czwartek, 31 maja 2012

Powrót już tuż tuż..

Nie mogę w to uwierzyć, że już za 5 dni będę w drodze powrotnej do Polski! To jest niewyobrażalne jak czas potrafi szybko lecieć! Nawet się nie obejrzałam, a jestem już na krańcu swojej przygody w Californii. Będzie ciężko wyjechać, ale trzeba myśleć pozytywnie. Mam pewne plany na wakacje, oby wypaliły i będę najszczęśliwszą osobą pod słońcem! Jutro jest moje graduation. Nie dostaję diploma, ale uczestniczę w ceremonii, tak samo Alex, który jest juniorem :) Nico i Elena przyjeżdżają, więc się bardzo cieszę. Na 7.30 do szkoły; będziemy ćwiczyć do 12 to całe graduation, a potem dopiero powrót do szkoły na ok. 17.30. Ceremonia rozpoczyna się o 18.30 i potrwa ok. 2h. W poniedziałek (28 maja) w USA było święto; Memorial Day; coś w stylu Wszystkich Świętych, jednak Amerykanie grillują podczas tego dnia.. ale ja pojechałam do parku wodnego Soak City z Eleną, Alexem, Nico i jego 2 nowymi host braćmi (zmienił rodzinę pod sam koniec). Było zajebiście, opaliłam się ładnie, pozjeżdżaliśmy na zjeżdżalniach, powygłupialiśmy się w wodzie, kupiliśmy pizzę pepperoni, która była obrzydliwa i kosztowała nas 24$, ale cóż :P Ogólnie bardzo fajnie spędzony dzień. Później host mama Eleny nas odebrała i pojechaliśmy do centrum handlowego, zjedliśmy blizzardy w Dairy Queen i pochodziliśmy po sklepach do 21.. Wczoraj zaczął mi się senior week, nic specjalnego szczerze mówiąc. Dziś mieliśmy piknik w parku i grilla, ale nudziło nam się z Jose, Tarą, Alexem i Morgan, więc pojechaliśmy do Target'u i Carls Jr. oczywiście nie obyło się bez wygłupów, chyba najlepsza część całego dnia! Po południu, w domu zaczęłam pakować drugą walizkę, potem przyszła do mnie Angelika (polka mieszkająca 2 domy ode mnie), zrobiliśmy brownies na jutro, pogadałyśmy, pomogłam jej z prezentacją itp.. W sobotę mam 'going away party' oraz Jasona graduation party nad jeziorem Dixon, później w planie jest nocowanie u Kristiny (mam nadzieję, że mnie hości puszczą!), a następnego dnia jest impreza pożegnalna z wymieńcami i organizacją! Będę płakać, na pewno! :( Teraz kładę się spać, bo trzeba wstać rano. Dobranoc!


.. Więcej zdjęć dodam kiedy Alex mi prześle.. co może trochę potrwać :(

piątek, 25 maja 2012

My & Elena's Birthday Party!

Ale jestem w tyle z tymi postami! Jestem na siebie zła i tyle! Wyjeżdżam za 11 dni, a dodaję notkę, która powinna być dodana miesiąc temu! Ale lepiej późno niż później prawda? :)
21 kwietnia razem z Eleną wyprawiłyśmy wspólnie przyjęcie urodzinowe (ognisko) na plaży w Oceanside. Miało być ciepło i słonecznie, a zastaliśmy wietrzną i pochmurną aurę. Na szczęście towarzystwo sprawiło, że bawiliśmy się wszyscy super i nikt nie zwracał uwagi na nieciekawą pogodę! :) Poniżej dodaję zdjęcia..


Nie wiem czy po zdjęciach widać (myślę, że tak), ale urodziny miałyśmy ZAJEBISTE! <3

TUTAJ mój inny blog, który będę prowadziła również w Polsce, po zakończeniu wymiany.
Dodałam tam posta o wczorajszym dniu (23 maja) - FINAL z FLORAL DESIGN! Wchodźcie bo warto!:)

sobota, 5 maja 2012

PROM

14 kwietnia odbył się mój szkolny PROM (bal maturalny) w SeaWorld w San Diego! Moją "date" był oczywiście Nico, Alex zabrał Kristinę (poszli jako przyjaciele). Zaprosiliśmy również Elenę.. nie miała parntera, ale to nic! Wszyscy bawiliśmy się świetnie!






















Zdjęcia pomieszane, ale niestety nie chce mi się porządkować ich chronologicznie.
Po promie mieliśmy sleep over u Kristiny!:)




 Super się bawiliśmy! Niezapomniany dzień/wieczór/noc! :D